środa, 9 czerwca 2010

Dzień II - z Łodzi do Radomska (105km)



Kolejny dzień naszej podróży był co prawda bardzo meczący, ale przyniósł wiele radości i wrażeń. Udało nam się uciec od burzy, spotkać dobrych ludzi, nie dużo zjeść (ale dużo wypić) i dojechać do Radomska gdzie księża franciszkanie użyczyli nam swego kąta. Oczywiście nie zapomnieliśmy też o Mszy Świętej i modlitwie... Pozdrawiamy serdzecznie :)

I nawet krem z filtrem 40 nie pomógł...

Brak komentarzy: